poniedziałek, 2 grudnia 2013

ostatki

hej hej :)
Wracamy po przerwie.
 Mam nadzieję, że udała Wam się impreza andrzejkowa !
My w tym roku postawiłyśmy na domówkę i muszę przyznać, że świetnie się bawiłyśmy :)
Lecz teraz czas na zderzenie się z rzeczywistością. Osobiście ten moment bardzo boleśnie przeżyłam, bowiem dostałam migreny ... Siedzę w domu, a w zasadzie to leżę i nic nie robię poza filmami, fb, aukcjami na allegro itp. No cóż, niektórzy najwyraźniej potrzebują ciut więcej rilaxu ... :)

Ostatnio zrobiłam mini shopping rossmanowy, więc niebawem podzielę się nowościami.

Trzymajcie się i życzcie zdrowia! :)
xoxo
k

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz