odkrycie! rozjaśniacz JOANNA

Śledząc dziewczyny kręcące filmiki na youtube natknęłam się na recenzję pewnej kosmetycznej nowości. Jest to rozjaśniać do blondu w sprayu z Joanny. Pomyślałam, że chętnie przetestuję ten produkt, gdyż planowałam na wakacje trochę rozjaśnić włosy, szczególnie od góry (końcówki są jaśniejsze w lecie od słońca). Bardzo podjarana opiniami innych dziewczyn na temat tego produktu zaczęłam zwiedzać wszystkie sklepy kosmetyczne w mieście. Niestety okazało się, że nigdzie czegoś takiego nie ma. Panie wiele razy obiecywały mi, że "już w następnym tygodniu będzie dostawa". Oczywiście nigdy nie dostarczono tego rozjaśniacza do żadnego z tych sklepów.
Na szczęście pewnego lipcowego dnia odwiedziłam siostrę w Lublinie i tam przypadkowo na hali znalazłam to cudo! Byłam taka szczęśliwa, że od razu kupiłam 2 opakowania z myślą o Werce, która również wszędzie tego poszukiwała.

Ten rozjaśniacz okazał się być strzałem w dziesiątkę. I choć nie stosuję go zbyt długo, gdyż sporo wyjeżdżałam i nie zawsze miałam czas, to efekty są widoczne. Nie zauważyłam diametralnego pogorszenia  stanu włosów, oczywiście końcówki tradycyjnie suche i rozdwojone ale sądzę, że to nie rozjaśniacz tak na nie podziałał. Łatwy w użyciu, wydajny i daje ładny, naturalny efekt. Do tego bardzo dobra cena - 10zł. Do minusów tego produktu na pewno zaliczę jego dostępność i średni zapach.
Generalnie jestem bardzo zadowolona z tego rozjaśniacza, jest to zdecydowanie moje odkrycie tych wakacji! :)
Jeśli wahacie się lub macie jakieś pytania to piszcie just.believe.and.live@wp.pl

k.